Akcja ratownicza na lodzie przy współpracy WOPR i OSP: trening na śremskim jeziorze
Niecodzienna interwencja jednostek straży pożarnej, zarówno Ochotniczej Straży Pożarnej (OSP) jak i Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej (JRG), miała miejsce na jeziorze w Śremie. Częścią tego nietypowego wydarzenia był również zespół ratowników ze Śremskiego Oddziału Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (WOPR) – wszyscy oni połączyli siły w piątkowy wieczór.
Niezwykłe ćwiczenia, które zaczął się około godziny 17, obejmowały operacje ratownicze na lodzie. Warunki atmosferyczne ostatnich dni stworzyły odpowiednie warunki dla przeprowadzenia takiej akcji. Wszystko to odbywało się pod czujnym okiem mł. kpt. Piotra Michalskiego, dowódcy JRG Śrem.
Michalski zaznaczał, że było to pierwsze tego typu ćwiczenie przeprowadzone w nocy, co stanowiło dodatkowe wyzwanie dla zaangażowanych ratowników. Musieli oni być nie tylko prawidłowo zabezpieczeni, ale także odpowiednio oświetleni, co wymagało użycia sztucznych źródeł światła.
Podczas dwugodzinnej akcji przeprowadzono różnorodne scenariusze, symulujące operację ratowania osoby tonącej w lodowatej wodzie. Przy wykorzystaniu różnorakich technik ratowniczych, każda z nich była szczegółowo omawiana przez osobę koordynującą ćwiczenia.
Jest warto zauważyć, że w całej operacji czynny udział brali również strażacy-ochotnicy, którzy często są pierwszymi na miejscu rzeczywistych działań.