Sławomir Mentzen – pierwszy kandydat w wyborach prezydenckich na terenie Śremu
Śrem, niewielkie miasto w Wielkopolsce, miało zaszczyt gościć pierwszego kandydata w obecnej kampanii prezydenckiej. To właśnie tam Sławomir Mentzen z Konfederacji zdecydował się przemówić do swoich potencjalnych wyborców.
W sobotnie popołudnie, rynkowe miejsce w Śremie tętniło życiem. Kilkaset głównie młodych osób zgromadziło się na nim, aby wysłuchać przekazu od Sławomira Mentzena, członka partii Konfederacja i jej kandydata na stanowisko prezydenta RP.
Zanim jednak Mentzen wszedł na mównicę, swoje wystąpienia mieli między innymi Maciej Józwiak, Grzegorz Płaczek i europoseł Anna Bryłka. Każdy z nich reprezentuje to samo ugrupowanie polityczne co główny mówca dnia.
Mentzen, starający się o najwyższe stanowisko w kraju, przez ponad pół godziny dzielił się swoją opinią na temat stanu obecnego kraju. Wyrażał niezadowolenie z faktu, że przez ostatnie 20 lat Polska była rządzona albo przez Jarosława Kaczyńskiego, albo przez Donalda Tuska. W swoim przemówieniu wzywał do zmiany tej sytuacji.
Sławomir Mentzen poświęcił dużą część swojego wystąpienia na krytykę swojego głównego konkurenta, Rafała Trzaskowskiego. Krytykował również rozrzutność publicznych środków oraz politykę rządu, która jego zdaniem doprowadziła do zniszczenia polskiego biznesu.