Dyniowe miasteczko w Śremie: Jesienny raj dla miłośników fotografii
Jeśli zamarzyło Wam się doświadczyć prawdziwego jesiennego klimatu lub poszukujecie niebanalnej lokalizacji do sesji zdjęciowej, Śrem ma coś dla Was – niepowtarzalne dyniowe miasteczko. To pociągające miejsce powstało dzięki kilkudziesięciu zaangażowanym uczniom i nauczycielom z lokalnej szkoły, którzy poświęcili wiele dni na realizację tego projektu. Od momentu jego otwarcia, tę niespotykaną atrakcję odwiedzają rzesze ludzi.
Kluczowymi składnikami tworzącymi to unikalne miejsce było ponad 10 ton dyń, blisko 200 skrzynek, które niegdyś pełne były jabłek, oraz setki kostek słomy. Wszystko to posłużyło do stworzenia niepowtarzalnej przestrzeni przy Szkole Podstawowej im. Kawalerów Orderu Uśmiechu w Śremie. Ciekawostką jest fakt, że pomysł na stworzenie tego dyniowego miasteczka zrodził się podczas pandemii i już od 4 lat cieszy ono swoich odwiedzających.
– Napotkaliśmy na producentów dyń, którym nie udało się sprzedać całego swojego towaru. Wtedy przyszedł nam do głowy pomysł, aby ten niewykorzystany surowiec przeznaczyć na stworzenie czegoś niecodziennego, co zachęci mieszkańców Śremu do bliższego zaznajomienia się z tym niezwykłym owocem. Okazało się, że nasza inicjatywa spotkała się z ogromnym entuzjazmem – podsumowuje Jakub Tylman, twórca tego oryginalnego miasteczka.